Blokowanie orgazmu

Najczęściej hamujemy się w sypialni ze względu na partnera. Zastanawiamy się, jak odbierze za głośne dźwięki, czy nie skrytykuje. Tymczasem równie istotne jest, jak my będziemy się z tym czuć. Trzeba spróbować, żeby się przekonać. Może się okazać, że słuchanie własnego przyspieszonego oddechu, jęków i westchnień, pomoże osiągnąć orgazm. Obserwując narastające podniecenie, łatwiej o utratę kontroli. Zarazem uruchamiamy procesy fizjologiczne, pozwalające szczytować: poprawiamy krążenie i ukrwienie narządów płciowych.
http://www.gazeta.tv/Wideo/10,129992,16229572,Pomoz_rozkoszy__gdy_jest_tuz__tuz.html